Seria wypadków w Grudziądzu i na drogach w okolicy miasta

Seria wypadków w Grudziądzu i na drogach w okolicy miasta

W powiecie grudziądzkim doszło do niezwykle groźnego wypadku, gdy kierowca ciężarówki próbował wyminąć naczepę i uchronić się od zderzenia. Niestety nie opanował swojego pojazdu i wypadł z drogi, co poskutkowało sporymi zniszczeniami w okolicy. Samochód ciężarowy zjechał z drogi podczas osiągania całkiem sporej prędkości i udało mu się zatrzymać dopiero w polu. Manewr ten miał na celu uchronić kierowcę przed zderzenia się z pędząca z przodu naczepą, co doprowadziłoby podobno do jeszcze większego spustoszenia na drodze, a może nawet do potencjalnego wypadku śmiertelnego.

Prawdopodobnie, gdyby nie ten manewr, wypadek miałby o wiele gorsze konsekwencje. Być może mógłby zakończyć się nawet jak wypadek nieopodal Grodziska https://grodziskinfo.pl/smiertelny-wypadek-niedaleko-grodziska-mazowieckiego/.

Do opisywanego przez nas zdarzenia doszło w okolicy północy między 25 i 26 maja. Na drodze zarzuciło naczepę, przez co kierowca ciężarówki jadący za nią niechybnie uderzyłby w naczepę. Kiedy kierowca ciężarówki zorientował się w sytuacji, pragnął szybko temu zaradzić. Chciał on uniknąć zderzenia i zjechać z drogi.

Groźnych sytuacji na drogach nie brakowało w ostatnim czasie, samochód dachował pod Grudziądzem

Ta sytuacja miała z kolei miejsce dokładnie 27 maja. Podczas wypadku doszło do dachowania samochodu na drogach pod Grudziądzem. Samochód osobowy dosłownie wypadł z drogi i zaczął dachować. Wewnątrz samochodu, który uległ wypadkowi, znajdowała się tylko jedna osoba. Po tym, gdy pojazd wyleciał z drogi i zaczął dachować, zatrzymał się do góry nogami kilkanaście metrów dalej. Strażacy sprawnie ewakuowali poszkodowanego z wywróconego samochodu, aby udzielić pomocy. Przekazali poszkodowanego medykom, po czym ustabilizowali przewrócony pojazd, aby nie zsuwał się po poboczu.

Niestety ranny kierowca musiał zostać przetransportowany do szpitala ze względu na odniesienie kilku obrażeń podczas dachowania auta. Na miejscu przewrócenia pojazdu pracowali dzielni strażacy, którzy szybko zażegnali niebezpieczeństwo i przywrócili drodze stan użytkowy poprzez uprzątanie pozostałości po wypadku. Niedługo potem zjawili się tam także policjanci, którzy dokładnie zbadali i wyjaśniali przyczyny dachowania samochodu. Mieliśmy okazję zobaczyć w akcji połączone siły sprawnego działania ratownictwa medycznego, funkcjonariuszy policji, a także strażaków.