Policja kryminalna z Grudziądza znalazła narkotyki

Policja kryminalna z Grudziądza zatrzymała mężczyznę, który już usłyszał zarzuty. Zatrzymany w Grudziądzu 40-latek miał przy sobie dużą ilość narkotyków, a ich wartość wynosiła ok. 20 tys. zł. Policjanci z Grudziądza zabezpieczyli towar, a sprawa sądowa przeciwko zatrzymanemu wkrótce się rozpocznie.

Policja kryminalna z Grudziądza znalazła dobry trop

Policja kryminalna z Grudziądza miała mocne podejrzenia, że mężczyzna jest w posiadaniu narkotyków. Policjanci spotkali 40-latka na jednej z grudziądzkich ulic i dokonali przeszukania. Okazało się, że mężczyzna ma przy sobie dużą ilość narkotyków.

Zdarza się wiele sytuacji, gdy policja zatrzymuje kogoś za drobną ilość marihuany. Choć oburzenie zwolenników wolnych konopi jest zrozumiałe, tak w tym wypadku zatrzymany miał coś więcej. Oprócz skromnych 4 gramów marihuany policja znalazła u niego mniej więcej 420 gramów amfetaminy. Cały towar zabezpieczono.

Czy policja kryminalna walczy z wiatrem?

Obie substancje są w Polsce nielegalne i za ich posiadanie oraz handel grozi kara pozbawienia wolności. Amfetamina, zwana potocznie speedem, amfą lub fetą, jest popularnym środkiem pobudzających. Korzystają z niej między innymi młodzi ludzie, bawiący się w klubach. Działa ona szybko dzięki podaniu donosowemu, a więc oferuje bardzo atrakcyjny zastrzyk dopaminy. Nie ma się co dziwić, że dopóki istnieje zapotrzebowanie na narkotyki, znajdzie się wiele osób, handlujących nimi.

Zarzuty przeciwko zatrzymanemu mężczyźnie

Podkom. Robert Szablewski informuje, że po zebraniu materiału dowodowego postawiono mężczyźnie zarzut posiadania narkotyków. Wartość ładunku wyniosłaby ok. 20 tys. zł. na czarnym rynku, więc nie jest to mała kwota. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienie wolności, ale sprawa jeszcze do sądu nie trafiła.

Poważny problem

Czarny rynek jest poważnym problemem w Polsce, a dotyczy on nie tylko narkotyków. Nielegalnie sprzedaje się również papierosy i alkohol, choć mogłoby się wydawać, że legalnych produktów nie ma sensu sprzedawać w ten sposób. Powodem jest w takim wypadku podatek akcyzowy, który sprawia, że dla wielu osób handel papierosami czy alkoholem jest po prostu nieopłacalny. Wysoka cena papierosów ma między innymi ograniczyć liczbę palaczy, poprawiając tym samym stan zdrowia społeczeństwa. Czy to się jednak udaje? Wiele osób utrzymuje, że legalizacja marihuany była by korzystna dla skarb państwa ze względu na jej hipotetyczny opodatkowanie. Jeśli jednak dotyczyłby jej taki podatek akcyzowy jaki dotyczy papierosów, bardzo możliwe, że nadal większe zyski przynosiłaby na czarnym rynku.